Postanowiłam spróbować swoich sił w wyzwaniu w Szufladzie. Słodycze, wypieki i takie tam, jak ja to lubię na żywo, ale czemu nie przelać tego na bransoletkę ? Ale jak to w życiu bywa, pomocy miałam co nie miara :) Ja wymyśliłam, siostra opracowała babeczkę i odkryłyśmy w bracie nowy talent. Z jaką on cierpliwością wyplatał te babeczki, to do tej pory nie mogę wyjść z podziwu. I pomyśleć, że on ma stwierdzone ADHD.
Tak więc wystawiam babeczkowe dzieło do wyzwania.
Babeczkową zawieszkę robiłam na wyczucie, jak dla mnie przypomina ona nawet trochę babeczkę z wisienką, ale sami oceńcie.
Tak więc wystawiam babeczkowe dzieło do wyzwania.
Fantastyczna i pełna słodyczy! I pewnie bardzo pracochłonna? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie - PRACOCHŁONNA!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://palistory.blogspot.com/
to jest cudowne! po prostu niesamowita bransoletka:D
OdpowiedzUsuńsilikon można dostać w castoramie, obi i tego typu sklepach :) Ostatnio widziałam nawet w realu :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie skomponowałaś tą bransoletkę :)
OdpowiedzUsuńTwoja koralikowa babeczka bardzo mi się spodobała. Dziękuję za udział w naszej Szufladowej zabawie a do sutaszu zachęcam - myślę, że trzeba go najpierw troszkę poskromić by potem pochłoną nas bez reszty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
DDK
Smakowita bransoletka
OdpowiedzUsuńSuper bransoletka, pasuje do moich kolczyków;)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tych koralikowych słodkości ! :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne ;)
Bardzo fajna ta bransoletka. A zawieszka rzeczywiście z wisienką. Przynajmniej jak dla mnie :-) Mniam...
OdpowiedzUsuńUrocza :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na barnsoletkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam szufladowo