Nowa karta graficzna już włożona, sterowniki zainstalowane i wszystko śmiga, aż miło popatrzeć. Komputer ten służy na razie celom rekreacyjno-rozrywkowym, w końcu trzeba się oswoić, że ma się taki sprzęt w domu. A, że żre prądu jak jakaś kobyła, to i czasem trzeba się od niego oderwać i zrobić coś pożytecznego. Tak więc powstała kolejna książeczka, sekretnik. Jego pierwowzorem był słynny Notatnik Śmierci.
Mam nadzieję, jednak, że nie posiada on takich samych mocy :) Bo potem było by na mnie.
Jego wymiary są takie same jak w całej reszcie sekretników, czyli 4x3 cm.
I jak wam się podoba ? Może macie jakieś pomysły na nowe sekretniki ?
Pomyślę nawet czy autorka najlepszego pomysłu nie otrzyma go ode mnie w prezencie.
Tak więc myślcie dziewczyny :)
jest świetny!
OdpowiedzUsuńSuperowy! Kocham go
OdpowiedzUsuńwow! to jest coś:D zrób księgę zaklęć :D
OdpowiedzUsuń