Słoneczko świeci, śnieg się prawie już rozpuścił. Ach, czuję wiosnę. W komu kwieciście. Żonkile wdzięcznie ozdabiają komodę, a nieśmiałe kwiaty wiśni wychylają się z pączuszków w wazonie na ławie.
Już nie mogę się doczekać, aż zrobi się zielono, cieplutko i będzie można się pozbyć tych uciążliwych kurtek.
I czyste niebo w nocy, które w zimę tak rzadko się pojawiało i nie sposób było patrzeć w gwiazdy.
A skoro mowa o gwiazdach to zrobiłam sekretnik z gwiazdką. Troszkę inny niż wszystkie. Jest to typowa ozdoba bo nie da rady w nim pisać. Ma stare pożółknięte kartki z tekstem.
U mnie zbliżająca się wiosna ma też swój efekt uboczny ;P a mianowicie wiosenne porządki. Jakoś tak jak słońce świeci to mam więcej energii, a przemeblowania wprost uwielbiam.
Już nie mogę się doczekać, aż zrobi się zielono, cieplutko i będzie można się pozbyć tych uciążliwych kurtek.
I czyste niebo w nocy, które w zimę tak rzadko się pojawiało i nie sposób było patrzeć w gwiazdy.
A skoro mowa o gwiazdach to zrobiłam sekretnik z gwiazdką. Troszkę inny niż wszystkie. Jest to typowa ozdoba bo nie da rady w nim pisać. Ma stare pożółknięte kartki z tekstem.
Tradycyjnie, posiada karabińczyk. Więc może być zawieszony na łańcuszku, do torebki, kluczy lub gdzie tam tylko dusza zapragnie.
U mnie zbliżająca się wiosna ma też swój efekt uboczny ;P a mianowicie wiosenne porządki. Jakoś tak jak słońce świeci to mam więcej energii, a przemeblowania wprost uwielbiam.
śliczny ;)
OdpowiedzUsuńjaki delikatny i uroczy ...
OdpowiedzUsuńMajstersztyk :)
OdpowiedzUsuńnie no... sekretnik MEGA!
OdpowiedzUsuń