wtorek, 30 kwietnia 2013

Dorwałam kolejne perełki

Zimno i ponuro. Czyżby wiosna już się znudziła ? Podobno do czwartku ma być taka obleśna pogoda. Ani to deszcz, ani słońce. Jest tak ... nijak. Na szczęście w domu mam dużo słońca, pod postacią małego, coraz grubszego szczeniaczka. Po prostu widać w oczach jak rośnie - wszerz :) 
Wyprawiłam się dzisiaj do Mińska Maz i wpadły w moje ręce śliczne szklane perełki. Nie czekając długo zabrałam się do roboty i powstały trzy, różne bransoletki. Która z nich podoba się Wam najbardziej ?
Do bransoletki zapinanej, powstały kolczyki-aniołki.

5 komentarzy:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, one wiele dla mnie znaczą :)