Ależ się wymęczyłam na tych maturach, najtrudniejsza była wczorajsza matematyka, choć angielski też nie grzeszył łatwością. W gazecie pojawiły się rozwiązania z matematyki i z tego co sobie policzyłam z zadań zamkniętych mam dobrze 23/25, to niezły sukces! Z zadań otwartych mieliśmy pewne problemy ponieważ był materiał, którego jeszcze nie przerobiliśmy (przypał, hihi :), ale wiem że przynajmniej kilka jest dobrze. Ważne, że już mam więcej niż 30%, więc zaliczone!
W między czasie matur powstały sobie kryształowe gronka :)
W rzeczywistości są odrobinkę ciemniejsze.
Szkoda, że jakoś mało ludzi zagląda i komentuje tego bloga.
Mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni.
dziekuje za udział w Candy juz niedługo losowanie :) Przepiękne prace :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te kolczyki, ja uwielbiam gronka:) dziękuje za odwiedziny na moim blogu, zapraszam na candy:) robisz też koraliki na szydełku?
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki :) bardzo dziękuję za odwiedziny :) bardzo podoba mi się u Ciebie, więc chyba zagoszczę tu na dłużej :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki i w ladnym kolorze:)
OdpowiedzUsuń