Siemka, czujecie wiosnę ?
Ja zdecydowanie tak, robi się coraz cieplej, tulipany na grządkach wychylają się już z ziemi i wdzięczą do słonka. Aż się chce coś robić, cokolwiek, coś posprzątać, coś zbroić ^_^
Ostatnio dorwałam w łapki przecudne koraliki w kształcie kryształowych misiów. Są takie kawaii.
Zrobiłam z nich dwie wersje kolczyków.
Jedne z małymi kryształkami.
A drugie z większymi.
Niewielki szczegół, a jednak dla niektórych dość istotny.
A tak to się prezentuje w porównaniu.
Pozdrowienia dla Was od Małego Misia,
który przypomina, że zostało tylko 10 dni do końca Candy.
Kryształowe misie są przecudowne, jak byłam mała, mialam podobne, tyle ze byly przyklejone do wspolnej podstawy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te misie i kolczyki z nimi urocze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne misie :) super pomysł na kolczyki :)
OdpowiedzUsuńO kurczę! Dawno dawno temu miałam breloczek z takim niebieskim misiem! :D
OdpowiedzUsuńale słodkie, nie mozna im się oprzeć!
OdpowiedzUsuńAleż słodkie
OdpowiedzUsuń