piątek, 19 października 2012

Włóczkowa makrama ? Czemu nie.

Ostatnio wygrzebałam z szuflady zapomnianą włóczkę. Taka fajna, włochata i w jesiennych kolorkach, ale z szydełkiem się jakoś ostatnio nie dogaduję. Więc wymyśliłam coś innego.
Zrobiłam z niej bransoletkę.


No i jak ? Może być ?

4 komentarze:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, one wiele dla mnie znaczą :)